Albumik dostanie w prezencie moja córcia, w jego przygotowanie włożyłam dużo ciepłych uczuć ;) mam nadzieję, że jej się spodoba.
Tak to wyglądało na początku ;))
Potem zaczęło nabierać kształtu:
Ale bałaganiara ze mnie, dopiero to widzę...
Album okleiłam dwiema starymi kolekcjami Primy: Tea Thyme i Craftsman. Obie kupiłam w Przydasiowym Bazarku na początku jego istnienia (czyli dość dawno) i nie miałam na nie pomysłu, aż się doczekały. ;).
Potem, po oklejeniu, zaczął mi się podobać...
Strony ozdobiłam borderkiem z Joy.
No i najprzyjemniejsza część, czyli zdobienie. Bałam się tego, bo w dziedzinie albumowej zupełny ze mnie zieleniak i nie miałam żadnych dodatków, ale przypomniały mi się kwiaty hortensji, których porobiłam swego czasu baaaardzo dużo i zalegały sobie w pudełku. No to przyszedł czas i na nie. Miałam też kilka motylków, zawieszek, jakiś sznureczek i tyle.
Teraz będzie trochę dużo zdjęć, bo się zdecydować nie mogłam...;)
Okładka: moja sztandarowa róża ;)), motylki potraktowane Glossy accents:
Album ma tylko sześć kartek...
... ale każda kryje dodatkową kartkę... w kieszonce, nie wiem jak to się fachowo nazywa... cały album ma nazwę Pocket Page Mini Album.
We wnętrzu tylnej okładki zrobiłam tajną kieszonkę, otwieraną w różne strony...
Na dobry początek włożyłam do niej ozdobne tagi...
Praca przy albumiku dała mi naprawdę dużo radości. Po pierwsze primo dlatego, że robiłam go dla bliskiej osoby a po drugie primo strasznie byłam ciekawa efektu. Muszę się też przyznać, że w trakcie pracy spędziłam sporo czasu podglądając tutoriale i różne techniki w internecie, robiłam zapiski i rysunki (;)), w początkowej fazie myślałam, że nie wygrzebię się z chaosu... ale się udało ;D
Album powstał dzięki tym kursom znalezionym w sieci ;).
Jeszcze jeden plus to to,że kupione chyba ponad rok temu papiery nareszcie znalazły swoje przeznaczenie ;),
dlatego też wysyłam albumik w gościnę do bloga Our Creatie Corner na wyzwanie No More Shopping Sins.
Strasznie było dziś długo, ale mam nadzieję, że Was nie zmęczyłam za bardzo ;). Ciekawa jestem bardzo Waszych opinii na temat pierwszego mojego albumiku, więc podzielcie się ze mną swoim zdaniem, dzięki ;))
Strasznie było dziś długo, ale mam nadzieję, że Was nie zmęczyłam za bardzo ;). Ciekawa jestem bardzo Waszych opinii na temat pierwszego mojego albumiku, więc podzielcie się ze mną swoim zdaniem, dzięki ;))
Pozdrawiam serdecznie,
życzę miłej niedzieli,
Gosia
wspaniały album!!! bardzo mi się podoba:)
ReplyDeleteFantastyczny! Ma taki niepowtarzalny koloryt i klimat!
ReplyDeleteLOL...I have these papers too and have to force myself to use them (up) ;)
ReplyDeleteYour album is soooo awesome! LOVE it!
Thank you for sharing your fab make with us at OurCreativeCorner!
Claudia x
Jestem pod ogromnym co ja piszę ogromniastym wrażeniem. Słowo piękny nie opisuje tego co zobaczyłam...szczerze bardzo mi się podoba. Gosiu a czy mogłabyś napisać jakim tutorialem/ami się kierowałaś? Sama chętnie podjęłabym się takiego wyzwania, choć na oko wydaje mi się to trudne:) Pozdrawiam
ReplyDeleteWOW!!!! Cudowny :)
ReplyDeletePieknosci :)
ReplyDeleteJestem z ciebie dumna. Koniecznie daj znac co na to Marta :)
Piękny! I ma takie fajne małe schowki, uwielbiam to! :)
ReplyDeleteNie wiem, co napisać - takie wrażenia zrobił na mnie ten album. Gosiu, jesteś wielka, poradziłaś sobie rewelacyjnie! Podziwiam, że tak pracowicie szukałaś tutoriali i wskazówek w sieci i je wykorzystałaś z powodzeniem:)
ReplyDeleteMoże masz więcej zdjęć z samego "procesu twórczego", to powstałby Twój kurs a my chętnie skorzystałybyśmy.
Cudo :)
ReplyDeleteNiesamowity!!! A kwiatki nieustannie mnie zachwycają!!
ReplyDeleteAlbum jest przepiękny! I w ogóle nie wygląda na mini :)
ReplyDeleteWhat a stunning work of art. I love everything about it. Hugs from Scotland Rita xxxxx
ReplyDeleteAch jaki cudny i tak bogaty w różne niespodziankowe skryteczki :) piękny, piękny :) Gosia podziwiam Cię :) a Twój bałaganik to peska w porównaniu z moim ;)
ReplyDeletePodziwiam, podziwiam i jeszcze raz podziwiam.
ReplyDeletePorwałaś się na robienie takiego cuda i wyszło Ci bosko.
Album wyszedł REWELACYJNY- widać duuużo uczucia włożonego w pracę. Bardzo klimatyczny i ciepły wyszedł... Na pewno się Córci spodoba...
ReplyDeleteA jeśli o bałaganiarę chodzi- to jeszcze chyba żadnej prawdziwej nie widziałaś... ;-P
Beautiful album, I can see a lot of love and care has gone in to every page. MMx
ReplyDeletePrzecudny albumik ,taki tajemniczy i romantyczny :)Podziwiam talent :)
ReplyDeleteGenialny! Muszę sobie zapisać tego posta, przestudiować krok po kroku, przejrzeć po 100 razy polecane tutoriale (dziękuję serdecznie za namiary) i może w końcu uda mi się albumik poczynić :))) Twój jest przecudowny, i tyle ma cudnych tajnych skrytek i zakamarków, nie wiedziałam, że takie cuda można robić w albumach :)
ReplyDelete