Thursday, 16 October 2014

Motyl III

...i na razie ostatni ;)  Tym razem w ciepłych złotojesiennych kolorach... Psiknięty mgiełką perłową, ze skrzydłami mieniącymi się brokatem i złotymi mikrokulkami. Delikatnie wytuszowany Distressem: wild honey i deczko pociapany gesso ;).


Kwiaty to własnoręcznie sklejone szarotki z tego wykrojnika, i wiśniowe odgapione od Klaudii ;).


Kartka niebawem uda się w gościnę do mojej koleżanki z okazji urodzin ;)).

Serdecznie pozdrawiam, 
życzę miłego dnia,
Gosia

5 comments:

  1. No i piękny trzeci motyl dołączył do kolekcji:-) Bardzo podoba mi się połączenie miodowego koloru z perlowym polyskiem.

    ReplyDelete
  2. Piękna motylkowa seria... ten jesienny najbardziej mi się podoba :)

    ReplyDelete
  3. inwazję motyli masz!
    a ja biedronek :-)

    ReplyDelete
  4. Cudny motyl, świetne zestawienie kolorów :)

    ReplyDelete