Thursday 6 August 2015

Ślubny "mini" :)

Dawno nie robiłam albumów... Właściwie ten powstawał w ciągu kilku miesięcy i teraz pewnie jeszcze bym niejedno w nim zmieniła... Robiłam go nieśpiesznie, z przerwami, na spokojnie, co mi się raczej rzadko zdarza ;).
Przeznaczony był dla mojej  koleżanki jako dodatek do prezentu ślubnego ;).
Zdjęć będzie sporo, album liczy zaledwie sześć kartek, ale zmieściłam w nim około sześćdziesiąt fotek. OMG, sama nie wiem, jakim cudem ;)
 Kwiatki na okładce z ogródka, album zawiązany wstążką, bo gruby ;)








Powierzchnie użytkową albumu zwiększyłam na początek podwójnymi matami, na każdej macie umieściłam po cztery zdjęcia. Maty zostały włożone do kieszonek z boku każdej kartki...




Tutaj, po lewej stronie opaska przytrzymuje folder składający się z trzech części, znów mamy dodatkowe miejsca na zdjęcia. W tym folderze ceremonia wymiany obrączek ;). 




Tutaj, również po lewej, dodatkowe miejsca uzyskałam poprzez wklejenie waterfolio, do którego wkleiłam zdjęcia upamiętniające moment składania  życzeń parze młodej ;)







Omg ;) znów z lewej strony jest kieszonka, w której umieściłam kilka zdjęć oraz matę, na którą nakleiłam fragmenty odciętych zdjęć i wyszła mi w ten sposób super ślubna mozaika ;)


W następnej kieszonce znalazły się zdjęcia z oczepin ;)
Na zakończenie musiałam oderwać portfelik z ostatniej strony i zmajstrować nowy folder, na którym znalazły się poranne Polaków śpiewy, tańce i rozmowy...




Nie ma w tym albumie zbyt wielu ozdób, myślę, że sam papier jest tu wystarczającą dekoracją ,wprawne oko zauważyło dwie piękne romantyczne kolekcje: Dom Róż i Sercem Malowane  Lemoncraft . Ograniczyłam się do użycia płaskich, wycinanych kwiatków, kilku motylków i maleńkich tagów TH, na których Młodzi mogą sobie niektóre zdjęcia podpisać. Już po zrobieniu zdjęć albumu, dokleiłam kilka perełek na folderowe opaski, bo mi się trochę łyse zdały ;)

Kilka szczegółów...








I ostatni rzut oka :)


I ja tam byłam, miód i wino piłam, duuużo zdjęć zrobiłam a potem to tylko problem był, bo nie wiadomo, które  wybrać... ;)

 http://blog.lemoncraft.pl/

Bardzo dziękuje wytrwałym za cierpliwość ;)
Pozdrawiam gorąco, tak mniej więcej w temperaturze 35 stopni
Gosia

13 comments:

  1. Fantastyczny album! Sama forma jest tak bogata, że ozdoby, które umieściłaś Gosiu są wystarczające i pięknie eksponują zdjęcia a nie przytłaczają. Wspaniale wszystko wymyśliłaś :)

    ReplyDelete
  2. Wspaniały album! Nic więcej mu nie trzeba :)

    ReplyDelete
  3. Какой замечательный миник! И вместительный такой! Красота и практичность идеально совмещены!

    ReplyDelete
  4. Gosiu zachwycający, ile pracy włożonej z takim sercem. Na taki cudny album to by trzeba było przezroczystą gablotkę mieć w domu :-) by się nie kurzyło i podziwiać co dzień można było :-)

    ReplyDelete
  5. Wspaniały! Podziwiam wykonanie.

    ReplyDelete
  6. Ach jaki cudny, tyle fantastycznych detali!

    ReplyDelete
  7. Album jest cudny i budzi zachwyt wśród oglądaczy :-)
    M.B.

    ReplyDelete
  8. Jesteś mistrzynią tych albumów, każdy kolejny jest niezwykły i przepiękny, można oglądać bez końca :)

    ReplyDelete
  9. WOW! Cudo! Piękny oryginalny, wyjątkowy... wspaniała praca i wspaniała pamiątka. Gratuluję dobrej roboty!

    ReplyDelete