Ze wszystkimi tej pory roku konsekwencjami... Za oknem ciemno, ponuro i mglisto, to i umysł mi zamgliło. Bardzo chciałam skorzystać z okazji i zliftować kartkę Klaudii. Można, bo na blogu Rapakivi jest takie wyzwanie ekspresowe, w którym można liftować dowolną pracę z blogu zrobioną przez aktualną projektantkę. No to następnego dnia weszłam sobie na blog, tylko, że to nie było Rapakii, wybrałam piękną karteczkę i rach ciach zrobiłam lift. Otrzeźwienie umysłu przyszło, kiedy trzeba było podlinkować pracę projektantki z w/w bloga do swojego posta. Wtedy to dowiedziałam się, że niestety z udziału w wyzaniu nici, bo... wiadomo ;D
Kartkę jednak Wam pokażę, mam nadzieję, że Klaudia się nie pogniewa ;). A oto moja bohaterka:
To na razie tyle, muszę do pracy,
ale pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądaczy,
w jesiennym zamgleniu spowita
Gosia ;D
Gosiu, nie ma tego złego... , bo kartka wyszła pięknie. Przepiękne róże w jesiennych kolorach i sizal jak babie lato snuje się między kwiatami i listkami. Bardzo mi się podoba:)
ReplyDeletePiękna klimatyczna jesienna karteczka... zapewne miałaby szanse w wyzwaniu na niezłą lokatę gdyby nie ta mgła :))), ale trening czyni mistrza więc się nie przejmuj :)
ReplyDeleteCieszę się Gosiu, że się pomyliłaś :) mogę w ten sposób podziwiać Twój przepiękny lft :) Cudowny jest :)
ReplyDeletePiękna :)
ReplyDeleteGosia! Cudo :)
ReplyDeleteDzięki, dziewczyny ;*
ReplyDeleteLift wyszedł Ci prześliczny :D Piękna, ciepła, jesienna kartka i wspaniały pomysł na wianek :)
ReplyDeleteAleż niesamowita - jestem zachwycona!!!
ReplyDeleteThese are in fact fantastic ideas in about blogging.
ReplyDeleteYou have touched some fastidious things here. Any way keep up wrinting.
Visit my blog post Tee Inspector Dave Guindon